Komentarz po sesji w USA

warning: Creating default object from empty value in /modules/taxonomy/taxonomy.pages.inc on line 33.

W poniedziałek indeksy na czerwono

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

W poniedziałek inwestorzy rozpoczęli handel na poziomach oscylujących wokół zamknięcia sprzed weekendu, a brak danych makro, ani też doniesień ze spółek nie dawał uczestnikom klarownych sygnałów, w którym kierunku pokierować indeksy. Uwaga inwestorów zwróciła się więc ponownie ku rosnącym cenom ropy, której baryłka kosztuje już prawie105 USD po dzisiejszym wzroście o około 0,5 % W przeciągu dnia główne wskaźniki rynkowe znajdowały się już na poziomach poniżej -1% , ale nie wszystkim indeksom udało się - mimo lekkiej poprawy nastroju w przeciągu ostatniej godziny handlu – zmniejszyć dzienne straty, by ostatecznie zamknąć się na poziomie Dow Jones -0,66 %, S&P 500 -0,83 %, Nasdaq – 1,40 %.

Indeksy na Wall Street ostro w dół. Ropa najwyżej od 2.5 roku

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Dzisiejsza sesja na nowojorskim parkiecie od początku nie była udana dla inwestorów. Mimo nienajgorszego raportu z rynku pracy, opublikowanego równo z dzwonkiem, indeks szerokiego rynku S&P 500 otworzył się na poziomie 1328.8 pkt (-0.17%), czyli nieznacznie poniżej czwartkowego zamknięcia. Niedźwiedzie potrzebowały jednak zaledwie kilkunastu minut, aby osunąć go do poziomu 1321.3 pkt (-0.73%), wokół którego oscylował przez około dwie godziny, praktycznie nie reagując na lepsze od oczekiwań odczyty danych o zamówieniach na dobra trwałe. Następnie podaż znów zdominowała popyt, a indeks S&P 500 w połowie sesji znalazł się już na poziomie 1314 pkt (-1.3%). Kolejne godziny handlu naznaczone były trendem bocznym na indeksie szerokiego rynku. Na pół godziny przed zakończeniem piątkowej sesji byki wzięły się do roboty i udało im się odrobić część poniesionych dziś straty, a indeks S&P 500 finiszował na poziomie 1321.2 (-0.74%). Podobnie zachował się indeks największych spółek za oceanem, czyli DJIA, który stracił 0.72%. Relatywnie najlepiej, spośród głównych wskaźników amerykańskiej giełdy wypadł dziś technologiczny Nasdaq, który spadł o 0.5%.

Zmienna sesja, ale ostatecznie na plusie

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Dzisiejsza miała dać odpowiedź, czy rynki otrząsną się po wyprzedaży z poprzedniego dnia. Temat Libii oraz notowań paliw już nie elektryzował inwestorów tak bardzo jak w przeciągu poprzednich sesji, którzy zdążyli się przyzwyczaić do cen baryłki ropy powyżej 100 USD. Przez cały dzień indeksy podlegały wahaniom ostatecznie kończąc dzień na plusie: S&P 500 +0,16 %, Dow Jones +0,07%, Nasdaq + 0,39%.

Wall Street trzeci miesiąc z rzędu na plusach

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Dzisiejsza sesja za oceanem przyniosła kolejne wzrosty w spółkach blue chips oraz lekkie spadki na mniejszych spółkach. Indeks DJIA (+0,79%) kończy luty wzrostem na poziomie 2,8%, podczas gdy miesiąc wcześniej wzrósł on o 2,7%. Historycznie w 26 przypadkach kiedy amerykańskie indeksy rosły przez dwa pierwsze miesiące roku tylko raz rok ten skończył się na minusie. Dziś wszystkie główne indeksy na plusach: S&P500 (+0,58%) – 1327 pkt., Nasdaq (+0,04%) – 2782 pkt. oraz DJIA (+0,79%) – 12226 pkt.

W USA dobra końcówka słabego tygodnia

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

W ostatnim dniu tygodnia na Wall Street dominowały bycze nastroje. Przy czym miało to miejsce po trzech dniach spadków. S&P500 otworzył się ok. 0.5% powyżej wczorajszego zamknięcia, a kolejne 0.5% byki zdobyły w trakcie sesji. Handel przebiegał dość spokojnie i praktycznie od połowy sesji indeks poruszał się w trendzie bocznym tuż poniżej poziomu 1320 pkt. Ostatecznie S&P500 zyskał dziś 1.06% (1319.9 pkt), ale i tak w skali całego tygodnia zanotował stratę o 1.7%. Dow Jones zyskał dziś 0.51%, a Nasdaq 1.58%.

Wall Street w mieszanym nastroju

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Mieszane nastroje panowały dziś wśród inwestorów za oceanem. Najważniejszym tematem pozostawała sytuacja w Libii i jej wpływ na światowe ceny ropy. Pod koniec sesji w mediach pojawiły się pogłoski o śmierci Muammara Kadaffiego, co spowodowało lekkie odbicie na głównych indeksach oraz spadek cen cen ropy do poziomu 97,28 dolarów za baryłkę. Ostatecznie główne indeksy zakończyły sesję na następujących poziomach: S&P500 (-0,1%) – 1306 pkt., Nasdaq (+0,55%) – 2738 pkt. oraz DJIA (-0,31%%) – 12069 pkt.

Kolejny dzień spadków

Kwietniowe kontrakty na ropę notowane na giełdzie Nymex zbliżyły się w ciągu dnia do poziomu 100 USD za baryłkę, choć ostatecznie zakończyły dzień na poziomie 98,4 czyli wzrosły o 3%. Ten fakt głównie przykuwał uwagę inwestorów. Droższe paliwo oznacza większy hamulec dla gospodarki. Dlatego też nie dziwią spadki na środowej sesji: S&P 500 – 0,61%, Nasdaq -1,21 % Dow Jones -0,88%.

Wall Street w czerwieni

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Pierwsza w tym tygodniu sesja na nowojorskim parkiecie (wczoraj w USA obchodzono dzień Prezydenta) została całkowicie zdominowana przez niedźwiedzie. Indeks szerokiego rynku rozpoczął notowania na poziomie 1325.5 (-1.3%), czyli znacznie niższym od wczorajszego zamknięcia. Początkowo byki starały się przejąć inicjatywę na rynku, jednak stać je dziś było tylko na osiągnięcie 1335.5 pkt (-0.6%) po niecałej godzinie handlu. Od tego momentu indeks S&P 500 systematycznie osuwał się w dół, finiszując na poziomie 1315.4 pkt. (-2.05%). Nieco mniej pokaźnym spadkiem „popisał się” podczas wtorkowej sesji indeks największych amerykańskich spółek, czyli DJIA, tracąc 1.44%. Spośród głównych indeksów giełdowych na Wall Street najsilniej w dół zszedł technologiczny Nadaq bo aż o 2.7%.