Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Sesja w USA rozpoczęła się od neutralnego otwarcia na indeksie S&P500. Po godzinie sesji indeks zyskiwał 0.4% i na podobnych poziomach poruszał się przez większość sesji. Na ponad dwie godziny przed końcem handlu S&P500 zaczął zbliżać się do poziomów z otwarcia, ale szybko ta akcja podaży została zastopowana i ostatecznie indeks zakończył sesję wzrostem o 0.41%. Indeks Nasdaq, który wczoraj wrócił ponad poziom średniej 50-sesyjnej dziś dodał 0.10%, a Dow Jones wzrósł o 0.04%. Wolumen obrotów był na poziomie zbliżonym do wczorajszej sesji.

Wczoraj po sesji wyniki podał IBM (-4.9%) oraz Intel (-2.5%). W przypadku IBM zysk na akcję był zgodny z prognozami, ale po raz piąty z rzędu spółka zawiodła na poziomie przychodów. Intel z kolei zanotował zysk i przychody lepsze od prognoz, ale spółka podała niższe prognozy na kolejny kwartał. Kursy obu spółek silnie dziś traciły, były to najsłabsze komponenty indeksu Dow Jones.

Dziś przed sesją poznaliśmy wyniki kolejnych spółek. Bank of America (-0.2%) pozytywnie zaskoczył (zysk na akcje był na poziomie 0.0 USD, podczas gdy oczekiwano straty 7 centów). Kolejny bank, US Bancorp, osiągnął zysk na akcję zgodny z oczekiwaniami przy nieznacznie lepszych przychodach. W tym przypadku kurs wzrósł dziś o 1.8%.

Wczoraj przed sesją wyniki podawała Coca-Cola, dziś PepsiCo (-0.3%). W tym drugim przypadku zysk był nieznacznie lepszy od prognoz rynkowych, choć niższy od osiągniętego rok wcześniej. Rozczarowały jednak przychody. 

Publikacje ze spółek były więc mieszane, przede wszystkim słabo wypadły spółki IT, ale byki dostały dziś mocny raport makro z rynku nieruchomości. Liczba wydanych pozwoleń na budowę domów wzrosła we wrześniu o 12% m/m do 894 tys. z 801 tys. Konsensus prognoz wynosił 810 tys., a górny ich zakres to było 843 tys. Liczba rozpoczętych budów domów wzrosła o 15% m/m do 872 tys. z 758 tys. Tu też prognozowano tylko symboliczny wzrost do 765 tys. W tym przypadku najwyższa prognoza wynosiła 785 tys., czyli 100 tys. mniej niż podana cyfra. Biuro Statystyczne zawsze podaje przedział ufności danych. O ile w przypadku pozwoleń dane są obarczone błędem +/- 1%, to przy rozpoczętych budowach skala błędu jest w granicach +/- 12%, czyli sporo. Jednak wskaźnikiem wyprzedzającym są pozwolenia, a tu jest mniejsze ryzyko błędu tych szacunków. Ważne, że te lepsze dane o pozwoleniach i rozpoczętych budowach były oparte zarówno na poprawie w segmencie jedno- jak i wielorodzinnym (choć w większym stopniu na tym drugim).

Tak silny miesięczny wzrost w powyższych danych jest dużym zaskoczeniem, ale dane te idą za trendem, jaki pokazuje opublikowany wczoraj indeks rynku nieruchomości NAHB (wzrost do 41 pkt z 40, ciągle poniżej granicznych 50 pkt, ale warto zaznaczyć, że indeks ten silnie wzrósł w ostatnich miesiącach). Mimo silnego wzrostu liczby pozwoleń i rozpoczętych budów we wrześniu obie wartości pozostają wciąż na historycznie słabych poziomach.

Na ten raport pozytywnie zareagowały kursy deweloperów: Pulte Group (+5.3%), DR Horton (+4.2%), Lennar (+2.2%). Jednocześnie biuro Raymond James obniżyło dziś rekomendację dla kilku deweloperów do pozycji „neutralnej” z „przeważaj”, jednak dane makro skutecznie przykryły ten raport.

Z wydarzeń w Europie najważniejsze było potwierdzenie przez Moody’s ratingu dla Hiszpanii na poziomie Baa3 (utrzymano perspektywę negatywną). Rynek oczekiwał, że Moody’s obniży rating do poziomu śmieciowego.

Tomasz Smolarek
Doradca inwestycyjny
Noble Funds TFI