Komentarz po sesji w USA

warning: Creating default object from empty value in /modules/taxonomy/taxonomy.pages.inc on line 33.

Niewielkie wzrosty za oceanem

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Kolejny już raz dobre wyniki spółek nie zdołały przekonać inwestorów do bardziej zdecydowanych zakupów akcji. Dzisiaj tylko początek sesji można zaliczyć na konto byków, potem dominowały niedźwiedzie, a sama końcówka sesji wyglądała tak, że obie strony wolałyby zachować neutralność niż ruszyć odważnie w kierunku kupna lub sprzedaży walorów. Dlatego za nami neutralna sesja z lekkim wskazaniem na stronę popytową. Dow Jones zwyżkował 0,35%, Nasdaq 0,09%, S&P500 0,18%.

Silne spadki na Wall Street po serii ważnych informacji

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Wiele informacji mieli dziś do przetrawienia inwestorzy. Dzień był bardzo obfity w wyniki spółek, mieliśmy raport z rynku nieruchomości, informację o podwyżce stopy procentowej w Chinach i pojawił się też w trakcie sesji raport z Bank of America o tym, że konsorcjum 8 dużych instytucji zamierza się z bankiem sądzić i zmusić do odkupienia papierów wartych 47 mld USD. S&P500 otworzył się spadkiem o ok. 1% i na podobnych poziomach przebywał przez kolejne godziny, utrzymując się jednak powyżej 1170 pkt. Po raporcie BofA indeks szybko oddał kilka punktów i dotarł do 1160 pkt tracąc ponad 2%. Część strat udało się odrobić i indeks zakończył sesję stratą 1.59%. Dow Jones stracił 1.48%, a Nasdaq 1.76%.

Początek tygodnia za oceanem w rękach byków

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Poniedziałek na Wall Street rozpoczął się w pozytywnych nastrojach. Choć przez pierwsze minuty handlu indeks S&P500 znajdował się poniżej piątkowego zamknięcia, szybko wybił się do poziomu 1181 pkt wzrastając po pół godzinie od rozpoczęcia sesji o 0,4%. Przez kolejne godziny indeks podlegał pewnym wahaniom, utrzymując się jednak ponad kreską i kierując się stopniowo ku górze. Na dwie godziny przed zamknięciem byki ruszyły do zdecydowanego ataku, w wyniku czego indeks S&P500 zwyżkował na koniec sesji o 0,72%. Dow Jones dotrzymywał mu kroku kończąc notowania wzrostem o 0,73%. Nasdaq zanotował nieco mniejsze wzrosty (0,48%).

Mieszana sesja za oceanem. Solidne dane makro.

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Ostatnia sesja bieżącego tygodnia na amerykańskim parkiecie miała mieszany przebieg. Indeks S&P 500 otworzył się na solidnym poziomie 1179.7 pkt (+0.5%), co było pokłosiem dobrych danych z gospodarki USA. Kolejne godziny handlu cechowały się jednak pojedynkiem między niedźwiedziami a bykami, czego skutkiem była oscylacja indeksu szerokiego rynku wokół poziomu wczorajszego zamknięcia, na przemian nad i pod kreską. Ostatecznie bykom udało się wygrać ten pojedynek a indeks S&P 500 zakończył tydzień na poziomie 1176.2 pkt (+0.2%), co w skali tygodnia oznaczało jego przyrost o niecały 1%. Na pokaźnym plusie finiszował Nasdaq (+1.4%), natomiast indeksowi największych spółek DJIA nie udało się wybić ponad kreskę (-0.2%).

Spadkowa sesja na Wall Street

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Dzisiejsza sesja na amerykańskim parkiecie była pierwszą w tym tygodniu, która zakończyła się spadkiem indeksu szerokiego rynku. Indeks S&P 500 otworzył się na poziomie 1175.6 pkt, czyli na delikatnym minusie (-0.2%). Mimo, iż po niecałych dwóch godzinach handlu wrócił na dodatnie terytorium osiągając 1178.9 pkt (+0.06%), okazała się to wizyta co najwyżej 5-minutowa. Niedźwiedzie zdominowały rynek sprowadzając indeks w dalszym ciągu sesji do 1166.7 (-0.96%) na godzinę przed zakończeniem handlu. I chociaż ta ostatnia godzina dzisiejszej sesji należała do byczej części inwestorów, to ostatecznie indeks szerokiego rynku S&P 500 zamknął się na poziomie 1173.8 pkt (-0.36%). Na minusie finiszował także indeks spółek technologicznych Nasdaq (-0.25%) oraz indeks największych spółek za oceanem DJIA (-0.01%).

Wall Street kontynuuje wzrosty. Intel, JP Morgan tracą po wynikach

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Bardzo bycze nastroje panujące na światowych giełdach przed otwarciem sesji w USA ustawiły początek otwarcie na Wall Street. Indeks S&P500 otworzył się 0.4% nad kreską, z łatwością przebijając 1170 pkt i później sukcesywnie wspinał się na wyższe poziomy. Poziom 1180 pkt przez godzinę wprawdzie sprawiał problem bykom, jednak po uporaniu się z nim indeks, na dwie godziny przed końcem sesji, dotarł do 1184 pkt, zyskując wtedy 1.2%. Wówczas zaczęła się częściowa realizacja zysków i S&P500 oddał kilka punktów, schodząc poniżej 1180 pkt. Sesję i tak zakończył niezłym zyskiem 0.71%. Indeks Dow Jones zyskał 0.69%, a Nasdaq 0.96%. Serwisy przypisywały wzrosty dobrym wynikom Intela czy JP Morgan, jednak trudno to uzasadnić, jeśli te spółki wyraźnie dziś spadały i były najsłabszymi walorami w indeksie DJIA.

Wall Street na niewielkich plusach

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Dzisiejszą sesję na giełdzie za oceanem należy zaliczyć do tych bardziej spokojnych, w dużej mierze za sprawą Święta Kolumba. Indeks S&P500 (+0,01%) ropoczął dzisiejszą sesję na poziomie 1165 pkt., pozostając na tych poziomach przed zdecydowaną większość dnia. Dopiero z końcem sesji S&P500 (-0,01%) obsunął się na chwilę w okolice 1162 pkt., po czym powrócił do poziomu zamknięcia piątkowej sesji. Ostatecznie indeks S&P500 zakończył dzień na poziomie 1165 pkt., DJIA – 11010 pkt (+0,03%), a Nasdaq – 2402 pkt. (+0,02%). Indeks Dow Jones zakończył dzień powyżej psychologicznej bariery 11000 pkt. po raz pierwszy od maja.

Niespokojna sesja na Wall Street przed jutrzejszym raportem z rynku pracy

Komentarz Noble Funds TFI po zakończeniu sesji w USA.

Choć dzisiejsza sesja w USA otworzyła się w kolorze zielonym, to optymizm na amerykańskich parkietach nie trwał długo. Po tym jak indeks S&P500 wychylił się na chwilę ponad poziom wczorajszego zamknięcia, dalszy przebieg indeksu wyznaczały niedźwiedzie. Niedługo po godz. 18 czasu polskiego indeks szerokiego rynku osiągnął swoje dzienne minimum na poziomie 1151,41 pkt (-0,74%), a następnie zmienił kurs na północny. Do końca sesji indeks powoli zbliżał się do „kreski”. Podaż utrzymała jednak przewagę, a S&P500 w rezultacie zakończył notowania zniżkując 0,16%.