Złoto znów może pokazać siłę

Od grudnia zeszłego roku niewiele pisze się o złocie. Dzieje się tak za sprawą rosnącego w siłę dolara. Od szczytu na 1226,20 dolarów za uncję cena spadła już poniżej poziomu 1100 dolarów i porusza się w przedziale 1080-1130. Swą siłę dolar zawdzięcza znacznemu osłabieniu się waluty europejskiej wskutek problemów wielu europejskich gospodarek, a teraz jeszcze w związku z kłopotami Grecji, Portugalii czy obawom o sektor bankowy w Irlandii, które spowodowały dzisiaj spadek kursu Allied Irish Bank – właściciela polskiego banku BZ WBK o ponad 19,5% .To wszystko powoduje, ze dolar ma jeszcze szanse na umocnienie się względem euro. Spadek cen złota poniżej 1000 dolarów za uncje wydaje się jednak bardzo mało prawdopodobny. W USA pojawia się wiele ostrzeżeń i publikacji wieszczących rychłą katastrofę gospodarczą czego przyczyną ma być miedzy innymi uchwalona kosztowna dla budżetu reforma opieki zdrowotnej. Wielu publicystów wskazuje, że podobny kryzys przechodzą niektóre gospodarki europejskie z Grecją na czele i czeka on także wychodzące dotąd obronną ręką finanse USA. W związku z niestabilną sytuacją w Europie, USA, rosnącymi deficytami budżetowymi złoto zaczyna jawić się znów jako bezpieczna i dająca szansę na zyski inwestycja. Dla polskich inwestorów równie ważny jest kurs USD/PLN, gdyż umocnienie naszej waluty może „zabrać” potencjalny zysk liczony w dolarach.